Oferta
Co zrobić, gdy ubezpieczyciel zaniży kwotę Twojego
odszkodowania OC?
Wypadek drogowy, czy nawet drobna kolizja bez wątpienia nie są niczym przyjemnym. Wiążą się bowiem nie tylko ze stresem związanym z samym zdarzeniem, ale i niezwykle popularnymi problemami z zaniżaniem kwot odszkodowań OC. Nieprawidłowe wyceny zdarzają się każdemu ubezpieczycielowi. Co zrobić, gdy znajdziemy się w takiej sytuacji? Jak domagać się własnych praw?
DIABEŁ TKWI W SZCZEGÓŁACH
Składki ubezpieczeń w ostatnim czasie wzrosły i jak przewidują eksperci, do końca bieżącego roku mogą one jeszcze znacząco pójść w górę. Jednak, jak mogłoby się wydawać, zmiany te niestety nie wiążą się z profitami dla klientów firm ubezpieczeniowych.
Ubezpieczyciele dokonując koniecznej kalkulacji kierują się głównie własnym interesem. By obniżyć wysokość wypłaty jaką muszą dokonać, bardzo często w procesie obliczeń sugerują się cenami zamienników zamiast oryginalnych części – a przecież każdemu z nas zależy na tym, by odzyskać pełną sprawność pojazdu przy użyciu jak najlepszych komponentów, pozwalających na sprawne jego użytkowanie i możliwie jak najmniejsze zaniżenie jego wartości. W błędny sposób wyliczana jest też kwota samej realizacji usunięcia usterek – tutaj znane są przypadki, gdy koszt roboczogodziny był zaniżany nawet trzykrotnie. Nie jest to dziwne – przecież firma niejako walczy o własny byt i zależy jej, by wypłacane były jak najmniejsze sumy. Dlatego warto zawalczyć o swoje.
By jak najlepiej przygotować się do rozmów z firmą ubezpieczeniową powinniśmy zebrać możliwie najwięcej dokumentów, umożliwiających prawidłowe oszacowanie szkód i kosztów naprawy. Na początku możemy poprosić ubezpieczyciela o wgląd do akt szkody – protokołu z miejsca zdarzenia, materiału zdjęciowego oraz wszystkich szacunków wartości niezbędnych części i prac. Po otrzymaniu tych dokumentów możemy przystąpić do analizy realnych kosztów naprawy. Warto przy tym zasięgnąć porady w autoryzowanych stacjach obsługi czy też sprawdzonych warsztatach samochodowych.
Jeśli uda nam się wykazać rażące różnice, powinniśmy niezwłocznie odwołać się od decyzji i to koniecznie w formie pisemnej, wysłanej listem poleconym tak, by mieć wyraźny ślad nadania owego pisma. Przyda nam się to szczególnie w przypadku dalszych roszczeń, jeśli ubezpieczyciel nie podejmie dialogu i próby rozwiązania sprawy w terminie do 30 dni od momentu doręczenia odwołania. Często zdarza się, iż wysyłana do firm ubezpieczeniowych korespondencja nie dociera do nich z niewiadomych przyczyn, a jak nie trudno się domyślić może być ona po prostu celowo pomijana, jeśli nie nosi ona znamion przesyłki rejestrowanej. Jest to o tyle istotne, iż to właśnie na poszkodowanym spoczywa obowiązek udokumentowania prób podjęcia polubownych działań prowadzących do uzyskania stosownej dopłaty.
SĄD (NIE)OSTATECZNY
Wielu kierowców, otrzymując propozycję kwoty odszkodowania, nie dowierza zawartym tam liczbom, wręcz pomstuje na niekompetencję i hochsztaplerstwo ubezpieczyciela. Jednak często cała sprawa kończy się właśnie na obelgach rzucanych w stronę owej firmy, gdyż poszkodowany widząc w przesłanej dokumentacji zapis o możliwości sądowego roszczenia praw, zwyczajnie poddaje się.
Niestety świadomość Polaków w kwestii odzyskiwania należnych odszkodowań wciąż jest niewielka, dlatego tak istotne staje się edukowanie w tym zakresie i jasny komunikat, iż droga sądowa nie jest jedynym sposobem na uzyskanie pełnej sumy.
Jeśli po złożeniu odwołania ubezpieczyciel nie podejmie działań w przeciągu miesiąca, nie możemy się poddawać i pozwalać na proceder bezprawnego zaniżania wypłacanych odszkodowań. W działaniach nie musimy pozostawać zdani sami na siebie. W pierwszym kroku może pomóc nam Rzecznik Ubezpieczonych, który podejmie się mediacji, jednak nie będzie w stanie nic wskórać, jeśli sama firma ubezpieczeniowa nie wykaże dobrej woli. Dlatego warto rozważyć sięgnięcie po pomoc profesjonalnych firm i kancelarii, specjalizujących się w odzyskiwaniu należności wynikających z pełnej kwoty odszkodowania. Pozwoli to na rozwiązanie sprawy przez ekspertów, którzy w zawodowy sposób zajmują się dialogiem z ubezpieczycielami, znają podstawy prawne i schematy działań. Da nam to pełen komfort i spokój, ponieważ tego typu firmy zatroszczą się w naszym imieniu o każdy najdrobniejszy szczegół, doprowadzając bez konieczności naszego udziału do odzyskania należnych pieniędzy.
Co istotnie, a często pomijane milczeniem przez firmy ubezpieczeniowe, możemy starać się o stosowną kwotę odszkodowania w okresie do 3 lat w przypadku kolizji i aż 20 lat w przypadku szkody będącej następstwem przestępstwa. Dlatego nawet jeśli do wypadku doszło przed laty, to nadal powinniśmy podjąć starania, gdyż możemy uzyskać dopłatę do już wypłaconego nam, a błędnie wyliczonego odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za zwłokę za ten okres.
Artykuł ten przedstawia zaledwie namiastkę wiedzy potrzebnej do pełnego zrozumienia zagadnienia, jakim jest odzyskiwanie zaniżonych odszkodowań OC. W celu uzyskania szerszych informacji sugerujemy kontakt z przedstawicielami naszej firmy, jak również dalsze śledzenie naszego bloga, gdzie dalej będziemy dzielić się merytoryczną wiedzą.